Komentarze: 1
Wielkie wiertlo z jeszcze większej wiertarki w kręca mi się w czaszkę silą sam juz nie wiem czego.... przyzwyczailem sie juz do tego, ze male czarne plamki tańczą mi przed oczami, ale dzisiaj to zjawisko jest strasznie natarczywe. Ból glowy i straszliwa susza w gardle są nie do wytrzymania....nie dają mi spać i zebrać myśli..... zresztą wystarczylo poprostu napisać ze mam kaca.... Wczoraj zamiast na uczelni wylądowalem wiadomo gdzie...;/ Tym razem jednak maszyna chyba byla zepsuta bo wyciągnalem z niej wiecej niz przez ostatni miesiac przegralem :) Mimo wszystko zdaję sobie sprawę że "szczęście" szybko się odwróci... ehhh....